Nowe lokum a strony świata: jaka ekspozycja okien jest optymalna?

Jednym z czynników, rozważanych przy zakupie nowego lokum, jest zwrot jego okien na poszczególne strony świata. Aspekt ten wpływa nie tylko na cenę mieszkania, ale też – w dłuższej perspektywie – na samopoczucie lokatorów. Na co zatem zwrócić uwagę, decydując: „okna na południe czy na północ”?

Oto krótki przewodnik!

Potrzeby i gusta na pierwszym miejscu

Wybierając położenie nowego mieszkania względem stron świata, trzeba przyjrzeć się kilku zagadnieniom. Deweloperzy i specjaliści od aranżacji wnętrz udzielają wskazówek, jakie usytuowanie pomieszczeń jest uważane za najlepsze. My również napiszemy o tym w dalszej części artykułu. Na początku polecamy jednak zwrócić uwagę na osobiste preferencje, czyli:

  • tryb życia każdego z przyszłych mieszkańców,
  • kwestie termiczne: czy lokatorzy wolą, gdy w domu jest ciepło, czy też bardziej odpowiadają im chłodniejsze wnętrza,
  • widoki – jakie chciałoby się mieć na co dzień z okien,
  • możliwości finansowe – orientacja lokum często wpływa na jego cenę, a tym samym pośrednio na koszt ubezpieczenia.

Rozważywszy te aspekty, łatwiej będzie zawęzić swój wybór. Szczególnie warto odnotować, w jakich porach dnia funkcjonują przyszli lokatorzy. Czy mają specjalne oczekiwania – np. chęć zorganizowania własnego gabinetu w domu albo sypialni z nietypowej strony?

Kierunki południowe – kiedy okna mieszkania na tę stronę?

Wybór mieszkania zorientowanego w większości na południe to praktycznie gwarancja ciepłego, nasłonecznionego lokum. Dzienne światło pada tu przez sporą część dnia – oczywiście jeśli nic na zewnątrz go nie przysłania. W zimie da się zaoszczędzić na ogrzewaniu – ze względu na panującą tu temperaturę, grzejniki będzie można przykręcić.

Niedogodnością może okazać się fakt, że w upalne dni pomieszczenia z oknami na południe nagrzewają się zbyt mocno. Rozwiązaniem są odpowiednio dopasowane rolety/zasłony bądź zainstalowana w pokoju klimatyzacja.

Okna salonu, kuchni, gabinetu: na zachód czy południowy zachód?

Dla osób, chcących korzystać ze słońca po pracy, salon zwrócony na południe bądź południowy zachód to dobry wybór. Z tej strony często dobudowuje się również balkon. Pozwala to domownikom spędzać letnie popołudnia na powietrzu, np. na tarasowej ławie lub huśtawce. W tej części mieszkania dobrze jest też urządzić pokój dziecięcy. Gdy mali lokatorzy wrócą ze szkoły, będą mogli pouczyć się przy zdrowszym dla oczu świetle dziennym.

Zachodnie okna są odpowiednie do pomieszczeń, przystosowywanych pod gabinet. Jest w nich dość ciepło, ale jednocześnie słońce nie wpada tu przez większość dnia. Eliminuje to problem z odblaskami na ekranie komputera. Ta część mieszkania jest optymalna m.in. pod względem termicznym. Z tego powodu warto rozważyć zwrócenie kuchni na zachód: letnimi wieczorami przyjemniej będzie w niej przebywać. Ułatwi to ponadto pracę przy nagrzanej kuchence i gorącym piekarniku – kuchnia nie zostanie mocno nagrzana słońcem, bo promienie zajrzą tam dopiero w późniejszych godzinach.

Mieszkanie a orientacja północna wnętrz

Przyjęło się, że od strony północnej urządza się tzw. pomieszczenia niemieszkalne: łazienkę, garderobę, spiżarnię albo domowy przedpokój. We wnętrzach tych nie spędza się dużej ilości czasu, więc ich nasłonecznienie nie ma aż takiego znaczenia. Co więcej, w holu, gdzie jesteśmy zabiegani czy w spiżarce, gdzie przechowujemy zapasy jedzenia, chłód może być nawet pożądany.

Jak rozwiązać kwestię światła?

Pomieszczenia zwrócone na północ wymagają lepszego doświetlenia sztucznymi źródłami światła. Nie jest to jednak spora niedogodność, gdyż wybierać można z rozmaitych propozycji:

  • lamp sufitowych,
  • kinkietów,
  • lamp wolnostojących,
  • listew świetlnych,
  • punktowych źródeł, montowanych w wybranych miejscach.

Elementy te są funkcjonalne, ale też odgrywają rolę dekoracyjną. Dobrze oświetlona łazienka ułatwi codzienne zabiegi i stanie się domowym spa – miejscem wytchnienia, pomieszczeniem zachęcającym do relaksu.

Są również osoby, które decydują się na gabinet od strony północnej bądź północno-wschodniej. Cenią sobie spokojne wnętrza, w których ostre światło nie operuje przez większość dnia. Taka orientacja miejsca pracy zapewnia im łagodne oświetlenie i odpowiednią temperaturę.

Sypialnia: od północnego wschodu czy niekoniecznie?

Ci, którzy prowadzą standardowy, dzienny tryb życia, lubią urządzać sypialnię z oknami na północny wschód albo nawet sam wschód. Wczesnym rankiem promienie wpadają do takiego wnętrza, ułatwiając pobudkę i wstawanie. Nie każdemu jednak to odpowiada. Nocnym markom, preferującym dłuższy sen i pracę do późna, polecamy sypialnię od innej strony. Optymalny jest kierunek południowo-zachodni – zwłaszcza gdy nie lubi się marznąć i jest się przyzwyczajonym do spania w cieple. Wiosną i latem popołudniowe słońce zdąży nieco nagrzać pomieszczenie. Jednocześnie nie będzie tu upału po całodniowej ekspozycji na promienie, tak jak ma to miejsce przy oknach na południe.

Chcesz dobrze czuć się w swoim mieszkaniu? Zależy Ci, żeby móc korzystać z dziennego oświetlenia? A może wolisz rano wysypiać się, a wieczorami pracować do późna? Weź to wszystko pod uwagę, szukając lokum. Kilkanaście wolnych mieszkań wciąż czeka na swoich lokatorów w naszej kameralnej inwestycji – Apartamenty Gusta – Naturalnie!

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą i do rezerwowania wymarzonego miejsca do życia.

 

Nowe lokum a strony świata:  jaka ekspozycja okien jest optymalna?